Ten news jest nieaktywny.
Mo�esz zmieni� jego widoczno�� w panelu administracyjnym strony klubowej.
- autor: mkonczewski7, 2014-09-15 12:25
-
Unia wywozi niezwykle ważne trzy punkty z gorącego terenu w Pile.
Na to spotkanie czekało wielu sympatyków naszej drużyny. Widać to było po frekwencji na trybunach, gdzie zasiadła bardzo silna reprezentacja kibiców z Ujścia. Tego jeszcze w Pile nie było. Ujska Elita zawładnęła trybunami przy Okrzei. Gorzej było z frekwencją w składzie Unii, która musiała radzić sobie bez siedzących razem z kibicami Zawadzkiego, Piechowiaka, Kończewskiego i Potockiego. Jeżeli dodać do tego będącego na ślubie Betańskiego, to obraz kadry nie wyglądał zbyt kolorowo. To jednak w żadnym stopniu nie przeszkodziło tego dnia zawodnikom z Ujścia, którzy rozegrali dobre spotkanie i zwyciężyli na trudnym terenie.
Pierwsza sytuacja na strzelenie gola trafiła się już na początku meczu, ale w dogodnej sytuacji nie trafił Gidzewicz. Dopiero uderzenie z rzutu wolnego Krzysztofa Zublewicza przyniosło pierwszą bramkę dla Unii. Precyzyjny strzał w przy krótkim słupku całkowicie zaskoczył stojących w murze zawodników i bramkarza TP. Niedługo potem dość niespodziewanie wyrównali gospodarze. To było jednak wszystko na co ich było stać tego dnia. Po pierwszej połowie 1-1.
W drugiej odsłonie strzelali tylko zawodnicy z Ujścia. Najpierw po świetnym dośrodkowaniu Jacka Siondy bramkę z piątego metra zdobył Marciniak, a w końcówce trzecie trafienie dołożył Gidzewicz wykorzystując nieporadność w obronie zawodników z Piły. Nastrojów nie popsuła nawet druga żółta, w konsekwencji czerwona kartka dla Marciniaka. Kolejna feta i radość po wygranym wyjazdowym meczu. Czas teraz na pierwsze zwycięstwo u siebie.
Oto jak komentowali spotkanie redaktorzy strony mariogool.pl
"W tygodniu wygrali zaległy mecz w Łobżenicy. Wczoraj wywieźli trzy punkty z Piły.
Maciej Dobosz, trener ujskiej Unii może odpocząć. Popularny ,,Dobi” może być dumny ze swoich podopiecznych. W ostatnich dwóch spotkaniach dwie wygrane. Obie na wyjazdach. Oba zwycięstwa cieszą. Szczególnie to w Pile było zdaje się bardziej prestiżowe. Wygrana 3:1 ma swoją wymowę.
Radości nie kryli kibice Unii. Dobrze zorganizowani, potrafiący wspierać swoich! I tak trzymać."